poniedziałek, 21 września 2015

stwórca


Jak błahym paradoksem jest moje życie
Czy Bóg się pomylił w swym akcie twórczym
czy te dwie połączone komórki
to właśnie ja?
niedostosowana do rzeczywistości
zagubiona w świecie nicości
ulotnych słów wielkiej nadziei
Ty Boże jesteś taki wielki, ja taka mała
i nie wiem co Tu robię
czy zostałam powołana
wtłoczona w szeregi
Co mi Panie rozkażesz, jak mam iść dalej ?
Skoro mam wrażanie że tylko czysta biała kartka definiuje mnie samą
alfabet mej duszy układa w nielogiczną całość każdy dzień
Dlaczego tyle w mym życiu rozpaczy
Dużych i małych dramatów
Dlaczego każesz mi tu być, skoro nie jestem godna
Nie jestem godna
Jestem zagubiona
Sama
Bliżej nieokreślona
Walczę każdego dnia
sama ze sobą jak z wiatrakami
Nie wiem co jest na końcu tej drogi i ile jeszcze będę musiała mijać skrzyżowań
 nadzieja każe mi wierzyć
że Ty stoisz tam
i czekasz na mnie u kresu
Przytulisz mnie Boże jak wszystkie swe dzieci
nie będę musiała już walczyć o miłość
Twoja mi wystarczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz