Pozostał żal i pustka
Miejsce w fotelu nie do wypełnienia
Gdzie teraz jesteś
Czy obserwujesz nas z góry
Czy dryfujesz w obłokach
Czy Bóg Cię przywitał
Podał rękę i przytulił do siebie
Już Cię nie boli
Nie oddychasz
Twoja dusza lawiruje po przestworzach
Drogi dziadku usiądź
Twoje zmęczone Ciało spoczywa już w grobie
Nam pozostała Tęsknota
Że nie ma nas przy Tobie
Ona każe nam płakać
Płacz ulży nam w bólu
Za Twoim widokiem
Za zapachem odpalanego papierosa
za Twoim marudzeniem
Czasami unoszeniem głosu
Te kadry jak film się przewijają
Nie pozwalają zapomnieć
Zatrzymujemy czas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz