Pełna obaw z nadzieją i otwartym sercem
Przyjdę do Ciebie
Pomilczeć, podać dłoń
Otrzeć Twoją Twarz
Przyniosę Ci iskierki mojej nadziei
Przyniosę Ci siebie w darze
Nie wiem czy będę potrafiła
Czy zrobię to dobrze
Czy mi powiesz kiedy zrobię coś źle
Nietaktownie
Może zbyt natarczywie
Mimo przygotowania
Jestem jeszcze młoda i mało wiem o życiu
Chce być tu i teraz swoją obecnością dla Ciebie
Chcę Ci służyć
Zostawiając Ci przestrzeń, której jeszcze nie znam
Czy towarzyszenie w tej trudnej dla Ciebie drodze
Nie przerośnie mnie
Kiedy przekroczę próg Twojej sali
Czy będę gotowa
Zapisze ten kadr w moim sercu
Ta przestrzeń jest dla nas
Ofiaruję Ci swój czas
By być przy Tobie
I nadal nie będę wiedziała czy jestem gotowa
Twoje strudzone ciało
Czy chce już odejść
Stawiam wiele pytań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz